To pytanie padało najczęściej, Swiatek w końcu odpowiedziała. Postawiła sprawę jasno

INDIAN WELLS, CALIFORNIA - MARCH 05: Iga Swiatek of Poland fields questions from the media during the BNP Paribas Open at Indian Wells Tennis Garden on March 05, 2025 in Indian Wells, California. Matthew Stockman/Getty Images/AFP (Photo by MATTHEW STOCKMAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP)

Bardzo dobrze w ostatnim czasie na światowych kortach spisuje się Iga Świątek. Triumfatorka Wimbledonu wygrała ostatnie 14 z 15 meczów ulegając jedynie w Montrealu Clarze Tauson. Polka tuż przed rozpoczęciem US Open udzieliła krótkiego wywiadu dla Eurosporu, a w nim ujawniła m.in., co zmieniła jej ostatnia wygrana w Cincinnati. Odniosła się do częstych pytań… dziennikarzy.

Po niezbyt udanej pierwszej części sezonu Iga Świątek wróciła do świetnej dyspozycji. Pierwszy finał w kampanii osiągnęła w Bad Homburg, tuż przed startem Wimbledonu. W tamtym finale zmagań WTA lepsza okazała się jednak Jessica Pegula, a Polka musiała obejść się smakiem. Z czasem 24-latka grała tylko lepiej, co udowodniła na Wimbledonie, nieoczekiwanie wygrywając go po raz pierwszy w karierze.

Niedługo po zakończeniu tego turnieju, a tuż przed startem wielkoszlemowego US Open, Polka udzieliła wywiadu dla Eurosportu, w którym podzieliła się, jak minął jej ostatni okres. Przyznała, że jest bardzo szczęśliwa z wygranego Wimbledonu. Dodała również, że przegrana z Tauson pomogła jej wyciągnąć wnioski na przyszłość.

– Czas Wimbledonu i po nim był naprawdę świetny. Ten tytuł bardzo mnie ucieszył i skorzystałam z czasu po turnieju, by po prostu być z siebie dumną i się pocieszyć. Później musiałam szybko wrócić do pracy. Turniej w Montrealu nie był idealny, ale to było przejście z trawy na kort twardy. Ta przegrana pozwoliła mi wyciągnąć wnioski, jak powinnam grać w następnych tygodniach, więc w pewnym sensie też była pozytywem – mówiła.

 

Świątek zaapelowała do dziennikarzy, co za słowa


 

Sześciokrotna triumfatorka wielkoszlemowych turniejów zdradziła też, jak z jej perspektywy wyglądały zmagania w Cincinnati. Co ciekawe, ta ma nadzieję, że swoją wygraną uspokoiła dziennikarzy, którzy z niepokojem zadawali jej pytanie, kiedy w końcu wygra turniej WTA.

W Cincinnati grało mi się z meczu na mecz coraz lepiej i miałam wrażenie, że robię progres. Super było wygrać turniej WTA i mam nadzieję, uspokoić wszystkich dziennikarzy, którym tego brakowało. Na każdym turnieju dostawałam pytanie, kiedy wygram jakiś turniej WTA


Kobieta w różowej czapce z daszkiem i czarno-białej kurtce siedzi przy stole, dotykając ust palcami, na tle ciemnego, rozmytego tła z jasnymi elementami graficznymi.

 

Iga ŚwiątekDavid GrayAFP


 


Zawodniczka tenisowa o wyraźnie ekspresyjnej twarzy z uniesionymi ramionami podczas intensywnego momentu meczu, ubrana w sportowy strój i czapkę, w tle rozmyta publiczność.

 

Iga ŚwiątekMatthew StockmanAFP

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*