
Wszystkie cztery turnieje wielkoszlemowe w sezonie 2025 już za nami, a to oznacza, że bieżący tour powoli wkracza w końcową fazę. Iga Świątek ze względu na zwycięstwo na Wimbledonie i awans do półfinału na dwóch innych szlemach może być z siebie bardzo zadowolona. Istnieje jednak statystyka, w której Polka okazała się absolutnie najlepsza – i to bez podziału na kategorie WTA i ATP.
Mimo przegranej w ćwierćfinale na US Open z Amandą Anisimovą Iga Światek może być bardzo zadowolona z tego, jak potoczył się dla niej ten sezon. Zwycięstwo w finale Wimbledonu (6:0, 6:0) już na zawsze przejdzie do historii polskiego i światowego tenisa.
W 2025 roku Iga Świątek okazała się zdecydowanie najlepsza, jeśli chodzi o właśnie takie “deklasacje” w setach. W finale Wimbledonu z Amandą Anisimovą Polka zrobiła to dwa razy. To jednak tylko niewielki ułamek jej wyniku.
Najwięcej pieczywa jest w piekarni Igi Świątek. Polka masowo deklasuje swoje rywalki
Jeśli chodzi o zwycięstwa 6:0 lub 6:1 w setach, Iga Świątek w sezonie 2025 okazała się zdecydowanie najlepszą tenisistką świata bez podziału na kategorie płciowe. Łącznie w tak dużym wymiarze wygrała seta aż 34 razy.
Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajmuje Carlos Alcaraz. Należy pamiętać jednak o tym, że mężczyźni na wielkoszlemowych turniejach grają nie do 2 wygranych setów, a do 3. Dzięki temu mają więcej okazji, aby zdeklasować swoich rywali. Hiszpanowi udało się to 33 razy, a więc o jeden raz mniej niż Świątek.
Wśród kobiet Iga Świątek była całkowicie bezkonkurencyjna. Drugie miejsce w WTA pod tym względem zajmuje Jelena Rybakina, która ma w swojej “piekarni” 21 “bajgli” lub “bagietek”. Przypomnijmy, że “bajgiel” oznacza wygranie seta do zera, a “bagietka” to zwycięstwo 6:1.
Aryna Sabalenka, czyli największa rywalka Igi Świątek, jest w tej statystyce daleko za Polką. W 2025 roku Białorusinka wygrała seta 6:0 lub 6:1 20 razy. Trudno wyobrazić sobie, że liderka rankingu WTA zdoła jeszcze odwrócić losy tej rywalizacji.
Przebojem do czołówki w tym sezonie wdarła się młoda Mirra Andriejewa, która na początki sezonu pozytywnie zaskakiwała swoją formą. Rosjanka w tej statystyce ma 18 punktów, a więc zaledwie o dwa mniej niż Aryna Sabalenka.
Kibice Igi Świątek mogą cieszyć się z tego, że Polka jest zdecydowanie najlepsza, jeśli chodzi o wysokie zwycięstwa w setach. Z niecierpliwością czekają już jednak, aż odzyska pierwsze miejsce w rankingu WTA. W ostatnich miesiącach Świątek udowodniła, że poprawiła swoją grę na trawie i na nawierzchni twardej, co w kolejnym sezonie może zaprocentować.

Iga Świątek może wyprzedzić Arynę Sabalenkę w rankingu WTA po Australian Open 2025LUKE HALES / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP / KARIM JAAFAR / AFPAFP

Iga Świątek w trakcie Wimbledonu 2025Kirill KudryavtsevAFP

Iga Świątek i Aryna Sabalenka będą rywalizować o triumf w Roland Garros 2025MARCO BERTORELLO / PIERO CRUCIATTI / AFPAFP
Leave a Reply